Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nietrzymanie moczu dotyka nawet 40 proc. osób. W opolskim NFZ można było bezpłatnie się przebadać

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Na zdjęciu makieta miednicy. W ramach dnia otwartego organizowanego w opolskim oddziale NFZ pod hasłem "Trzymaj kontrolę", każdy chętny mógł skorzystać z konsultacji urorehabilitanta i specjalistycznego badania.
Na zdjęciu makieta miednicy. W ramach dnia otwartego organizowanego w opolskim oddziale NFZ pod hasłem "Trzymaj kontrolę", każdy chętny mógł skorzystać z konsultacji urorehabilitanta i specjalistycznego badania. Barbara Pawlos
W środę, 19 kwietnia, w siedzibie Narodowego Funduszu Zdrowia chętni mogli skorzystać z konsultacji urorehabilitanta i badania specjalistycznym sprzętem – elektromiografem z elektrostymulacją.

Uroginekologia to dział, który w Polsce dopiero raczkuje i jest jeszcze mało znany. Jak podkreśla Anna Honisch, fizjoterapeutka w opolskim Euromedyku, wiedza na temat nietrzymania moczu też jest niewielka.

- Większość pacjentek czy pacjentów, bo ona dotyka też mężczyzn, nie wie, że jest to choroba. Należy traktować ją jak każdą inną chorobę, jest do wyleczenia. Wiele osób myśli, że z różnych powodów tak ma być: bo tak jest z wiekiem, po porodzie, czy po problemach z prostatą. Pacjenci nie wiedzą, do jakiego mają iść lekarza. Ważne jest, żeby naświetlać pacjentom problem i tłumaczyć, że jest on do wyleczenia – mówi.

Nawet człowiek w wieku 20 lat, któremu się wydaje, że jego to nie będzie dotyczyło przez kilka dekad, może mieć go już teraz w tak młodym wieku. Bardzo ważna jest profilaktyka, żeby pacjenci ćwiczyli przed tym, zanim problem się pojawi.

- Ćwiczenia polegają na napinaniu mięśnia dnia miednicy. Sprawdzamy, czy napinają mięśnie, które my chcemy, żeby napinali. Często pacjenci napinają nie te mięśnie, które powinni i często wydaje im się, że ćwiczą dobrze, powtarzają ćwiczenia przez tydzień, natomiast efektu nie ma. Najczęściej rola terapeuty polega na sprawdzeniu, czy pacjent faktycznie napina te mięśnie – mówi Anna Honisch.

Jak z kolei opowiada Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego NFZ-u, dla wielu osób jest to wstydliwy problem.

- Nawet przez telefon mówili ściszonym głosem, wstydzą się problemu. Dwie panie, które przyszły się zapisać się osobiście, bo „głupio im było przez telefon” – mówi.

Nie ma się jednak czego wstydzisz. Nietrzymanie moczu jest taką samą chorobą, jak wszystkie inne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nietrzymanie moczu dotyka nawet 40 proc. osób. W opolskim NFZ można było bezpłatnie się przebadać - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto