MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

WOPR nad Jeziorem Nyskim ma drona do zadań specjalnych. Widzi to samo co nurek

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Nyski WOPR ma nowy sprzęt
Nyski WOPR ma nowy sprzęt AG
Nyscy ratownicy mają drona wodnego. Nowe urządzenie widzi tyle co płetwonurek przy nieporównywalnie mniejszym ryzyku. Sprzęt udało się kupić dzięki wsparciu marszałka województwa.

Dron wodny to wielozadaniowy robot wykonujący zadania na głębokości nawet 50 metrów. Może być wyposażony w chwytak, kamerę termowizyjną i wykrywacz metali. Porusza się na 200-metrowej lince, a bateria pozwala mu na przebywanie pod wodą przez 2,5 godziny.

- Dzięki niemu można badać teren głęboko pod wodą, bo maszyna „widzi” tyle samo, co płetwonurek, przy zdecydowanie mniejszym ryzyku - mówi Jarosław Białochławek, prezes nyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robot pomoże ratownikom w przypadku zaginięcia, utonięcia i w każdej sytuacji kiedy trzeba pod wodę wprowadzić człowieka. Przyda się także podczas badania i lokalizacji wraków, które znajdują się na dnie Jeziora Nyskiego.

Urządzenie udało się kupić dzięki wsparciu opolskiego marszałka, który na ten cel przeznaczył dotację w wysokości 15 tysięcy złotych. Ratownicy dołożyli swoje 8 tysięcy.

- Od kilku dni testujemy go w wodach Jeziora Nyskiego - mówi prezes.

Dron to nie jedyny nowy sprzęt w nyskiej stanicy. Ratownicy przygotowują się do zakupu dwóch łodzi wiosłowych ( dotacja z miasta), a jeszcze w kwietniu odbyło się uroczyste wodowanie dwóch nowych jednostek, które zakupiono także dzięki wsparciu marszałka województwa. Łodzie otrzymały imiona Black Pearl (Czarna perła) oraz Jenny. Rodzicami chrzestnymi łodzi zostali: Andrzej Buła, były już marszałek województwa, europoseł i Monika Jurek, wojewoda opolska.

Jarosław Białochławek, prezes nyskiego WOPR-u nie ukrywa radości z nowego sprzętu.

- Dla nas to była wielka uroczystość. Sprzęt pozyskany z dotacji marszałkowskiej, która wyniosła przeszło 200 tys. zł. Dzięki temu wsparciu udało nam się kupić bardzo nowoczesną łódź z przyczepą podłodziową, a dzięki naszym staraniom udało się również dokupić dodatkowy silnik do drugiej, dużej jednostki ratowniczej, która przeszła gruntowną modernizację. Bardzo się z tego cieszymy, bo organizacjom takim jak nasze, trudno jest pozyskać pieniądze, dlatego tym bardziej dziękujemy urzędowi marszałkowskiemu, który przekazał nam te środki – mówił prezes.

Nyska jednostka skupia blisko 150 ratowników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: WOPR nad Jeziorem Nyskim ma drona do zadań specjalnych. Widzi to samo co nurek - Nysa Nasze Miasto

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto