Przez pierwsze 20 minut na boisku niewiele się działo. Przeciwnicy niebiesko- czerwonych po 20 minutach oddali pierwszy strzał na bramkę. Głową strzelił Marcin Rogowski. Próba trafienia do bramki została jednak udaremniona. Później miał jeszcze jedną szansę na podwyższenie wyniku, ale piłka odbiła się od poprzeczki.
KONKURS Jak smakuje jesień?
Opolanie dopiero w 31 minucie nawiązali walkę z rywalem. Lewą stroną popędził Michał Bednarski, podał piłkę wbiegającemu w pole karne Tadeuszowi Tycowi, a ten dopełnił trafił piłką do siatki. Dwie minuty później było już 2:1 po wykorzystaniu rzutu rożnego.
5 minut po przerwie piłkarz z Chróścic Mariusz Stępień wykonywał rzut wolny z około 40 metrów i dośrodkował w pole karne. Do piłki najwyżej wyskoczył Tomasz Jaworski i choć wydawało się, że piłki nie dotknął to jemu została przypisana ta bramka. Po meczu przyznał, że musnął piłkę. Damianowi Rozmusowie tego gola nie udało się obronić.
W końcówce spotkania było kilka sytuacji, które mogły zmienić wynik jednak mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Opolan.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
