Opolanki wystąpiły w zawodach organizowanych przez Arnolda Schwarzeneggera

Arnold Classic Europe to prestiżowa impreza sportowa, która corocznie odbywa się w Hiszpanii (w tym roku w Madrycie) pod patronatem Arnolda Schwarzeneggera. Jest skierowana głównie do kulturystów, ale rywalizują w niej również zawodnicy innych dyscyplin fitness.

Reprezentantki opolskiej Ramady startowały w kategoriach aerial hoop (czyli akrobacje na zawieszonym kole) i pole sport (akrobatyka na pionowym drążku).

- To bardzo trudne zawody, w których występujemy od kilku lat i to z sukcesami. Dziewczynki ciężko pracują przez wiele miesięcy, żeby nas „nie zrzucono” z tego podium. W tym roku w naszych kategoriach wzięło udział 280 zawodników z całego świata. Panel sędziowski też był międzynarodowy – informuje instruktorka Anna Łotecka-Dabbachi. - Byliśmy oceniani m.in. przez sędziów z Kolumbii, Hiszpanii, Niemiec, Włoch, Węgier.

Poziom był bardzo wysoki, a rywalizacja zacięta. Opolanki zaprezentowały się znakomicie. Lena Szpajcher, w kategorii Pole Sport Professional Kids, obroniła mistrzowski tytułu z zeszłego roku, a także zajęła drugie miejsce w kategorii Aerial Hoop Professional Kids.

Złote podium wywalczyła też Julia Dynak w kategorii Aerial Hoop Junior Elite, a brązowe Zofia Dabbachi w kategorii Aerial Hoop Professional Kids, która dodatkowo zajęła czwarte miejsce w kategorii Pole Sport Professional Kids.
Czwarte lokaty przypadły też: Idze Świerczek (Pole Sport Junior Mixto), Julii Dynak (Pole Sport Junior Elite) oraz istruktorce Annie Łoteckiej-Dabbachi (Pole Sport Elite 18+).

- Jestem dumna z występów wszystkich moich wychowanek. Dzięki ich świetnej postawie Polska znów królowała a Arnold Classik. Ale medale i puchary, to tylko dodatek do pracy, pasji i radości, którym dziewczynom dają treningi – mówi Anna Łotecka-Dabbachi. – Sukcesem jest już to, że aktywnie spędzają czas i kochają to, co robią.

A puchary, wręczane na tej prestiżowej imprezie, kolejny rok z rzędu pochodziły z opolskiej firmy Columbex-Sport, specjalizującej się w trofeach sportowych.

- Tym milej nam je odbierać, że po pierwsze z Polski, a po drugie z naszego ukochanego Opola - dodaje Anna Łotecka-Dabbachi.