Młodzieżowa Rada Miasta prowadzi ankietę za pośrednictwem Facebooka. Ma ona być podstawą do wydania przez nią specjalnego stanowiska.
- Prezydent Opola ogłosił już decyzję o pokazie fajerwerków w tym roku. Nasze rekomendacje tworzymy na przyszłość. Mamy nadzieję, że władze miasta wezmą pod uwagę głos młodych w tej sprawie i w przyszłości uwzględnią proponowane przez nas alternatywne sposoby świętowania Sylwestra – mówił Franciszek Posacki, przewodniczący MRM, pod koniec ubiegłego tygodnia.
Ratusz był sceptyczny. - Cieszymy się, że młodzi angażują się w życie miasta i się nim interesują. Ale aby zrobić sondaż trzeba przyjąć pewne założenia, by był on miarodajny i mógł być wiążący – przekonywała Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta.
- Mamy pewne doświadczenia i wnioski, gdy robiliśmy sondaż dotyczący lokalizacji nowych placów zabaw. Zdarzało się, że wyniki były fałszowanie przez tzw. "fejkowe konta", a więc głosy oddawane z Poznania czy Łodzi – stwierdzała.
Ankieta wychodzi poza Opole
W piątkowy wieczór Franciszek Posacki informował, że spośród ponad tysiąca głosów oddanych do tego czasu, dominują te popierające pokazy laserowe i mappingi.
Sytuacja zaczęła się zmieniać w niedzielę przed południem. Wtedy ankieta prowadzona przez MRM zaczęła się rozchodzić po profilach zwolenników fajerwerków oraz firm handlujących materiałami pirotechnicznymi z całego kraju.
Wcześniej na jego profilu Katarzyna Oborska-Marciniak napisała, że „ta ankieta jest absolutnie niemiarodajna i ma charakter zabawy. Proszę pamiętać, że media społecznościowe pełne są fikcyjnych kont, poza tym swoim zasięgiem obejmują dosłownie cały świat, a nam chodzi o interesy Opola. W tę konkretną sondę zaangażowani są także działacze PO, co widać po wpisie radnej. To tylko pogarsza wiarygodność tej ankiety” – przekonywała.
Przemysław Pospieszyński, lider klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, odpisał, że pani rzecznika ma „stuprocentową rację na temat tej ankiety i złych "sił zewnętrznych", które ją zakrzywiają i powodują, że nie jest ona miarodajna. Mam nadzieję, że fani fajerwerków z Gdańska, Radomia i innych miast nie będą nam dyktować jak spędzać Sylwestra. Dziwnym trafem ten nagły wzrost aktywności uruchomił się dzisiaj”.
Katarzyna Oborska-Marciniak zaprzecza, jakoby ratusz miał z tym związek.
- Z całym szacunkiem, służby urzędu miasta mają wystarczająco dużo zajęć, by angażować się jeszcze w wynik ankiety, którą Młodzieżowa Rada Miasta robi na Facebooku – zaznacza.
- Od początku mówiliśmy, że to nie jest narzędzie do badania opinii publicznej. Poza tym trzeba pamiętać, że demokracja ma to do siebie, że dyskusja nie zawsze zmierza w założonym przez nas kierunku. Tego jak widać młodzież też jeszcze musi się nauczyć – stwierdza pani rzecznik.
Franciszek Posacki: Będzie weryfikacja
- Przykre są oskarżenia o brak wymierności ankiety i o to, że jej wyniki mogą zostać zmanipulowane. Te złośliwości były niepotrzebne – komentuje Franciszek Posacki. - Liczę też na współpracę z władzami Opola na partnerskich zasadach, a Młodzieżowa Rada Miasta pozostaje otwarta na współpracę - dodaje.
- Prawdziwą manipulacją jest zalew głosów spoza Opola, jaki nastąpił od południa w niedzielę. Nasza ankieta rozeszła się po grupach miłośników fajerwerków oraz firm pirotechnicznych. Nastąpił zalew głosów z całej Polski. To spowodowało również zmianę wyników. Do tego momentu pokazy laserowe oraz mappingi miały zdecydowaną przewagę, a wśród głosujących przeważały osoby z Opola - stwierdza Franciszek Posacki.
- Z jednej strony nas to cieszy, ponieważ pokazuje, że dotknęliśmy istotnego problemu. Z drugiej strony, dla nas istotne jest to, co uważają mieszkańcy naszego miasta. Dlatego do czasu sesji Młodzieżowej Rady Miasta zaplanowanej na 13 grudnia przeprowadzimy weryfikację tego, skąd oddawane były głosy w ankiecie i na potrzeby naszego stanowiska oraz zaleceń dla miasta będziemy brali pod uwagę wyłącznie głosy osób będących z Opola – zapowiada lider MRM.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?