Spotkanie rozpoczęło się nieźle dla opolan. Po niespełna sześciu minutach gry prowadzili oni już 21:15. Końcówka pierwszej kwarty nie była jednak w ich wykonaniu udana, przez co ta część gry ostatecznie zakończyła się remisem 22:22.
Słabszą grę Weegree AZS obserwowaliśmy również w drugiej kwarcie. W niej od początku lepiej spisywali się koszykarze z Poznania, którzy dość konsekwentnie powiększali swoją przewagę i tym samym na półmetku to oni prowadzili różnicą siedmiu punktów (45:38).
Druga połowa natomiast należała już do drużyny z Opola. Od samego startu trzeciej kwarty zaczęła ona odrabiać straty. Czyniła to na tyle udanie, że w 29. minucie powróciła na prowadzenie - 60:59.
Tym samym o wszystkim decydowała czwarta kwarta, w której początkowo lepiej szło gospodarzom, ale z czasem inicjatywę odzyskali goście. Mimo to na 37 sekundy przed końcem Weegree AZS prowadził tylko dwoma punktami. Wtedy jednak jego gracze najpierw dobrze zagrali w defensywie, a potem "trójkę" rzucił Dominik Rutkowski i tym samym ustalił wynik zawodów na 80:75.
Weegree AZS zajmuje obecnie 7. miejsce w tabeli Bank Pekao 1 Ligi Mężczyzn.
Enea Basket Poznań – Weegree AZS Politechnika Opolska 75:80 (22:22, 23:16, 17:25, 13:17)
Weegree: Kaczmarzyk 16, Reid 14, Lis 14, Kobel 10, Jodłowski 10, Rutkowski 10, Białachowski 6, Salkiewicz 0.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?