Bliski koniec wojny akcjonariuszy w ECO?

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy - które w kwietniu odbyło się w ratuszu - było wyjątkowe. Po raz pierwszy od wielu miesięcy nie było prawnej awantury, akcjonariusze: miasto oraz niemiecka spółka E. ON edis energia zgodnie powołałby nowych członków rady nadzorczej spółki.

Do rady trafiło trzech przedstawicieli pracowników, a także dwie dodatkowe osoby, wskazane przez urząd miasta: Jakub Czyczyło oraz Jolanta Wiatr (oboje są prawnikami), które dołączyły do Anny Koski, też reprezentującej Opole.

Przeczytaj też: Ciepło z ECO od stycznia nieco wszystkim staniało

Obecnie rada jest dziewięcioosobowa, bo trzy miejsca ma w niej mniejszościowy akcjonariusz.

- Walne rzeczywiście było bardzo spokojne, życzylibyśmy sobie, aby było tak zawsze - mówi Mariusz Majkut, przedstawiciel E.On edis energia. Obaj akcjonariusze nie ukrywają, że zaczęli ze sobą rozmawiać, a do porozumienia jest bliżej niż kiedykolwiek. Przypomnijmy, że miasto chce mieć większy wpływ na funkcjonowania ECO. Ratusz liczy także, że spółka będzie mocniej angażować się w życie miasta niż do tej pory.

Powstać ma program kierowany dla Opola, do którego o dotacje aplikować mogłyby opolskie kluby lub organizacje. Do zmian dojść ma także w samym zarządzie spółki, któremu w czerwcu kończy się kadencja.

Wszystko wskazuje na to, że zarząd będzie powiększony o jedno stanowisko i niebawem powinny go tworzyć cztery osoby.