Pierwszym dobitnym śladem obecności bobrów w Młynówce było ścięte drzewo tuż przy Moście Groszowym. Miało to miejsce w połowie lutego. Miesiąc później można było zaobserwować kolejne nadgryzione rośliny.
Początkowo przedstawiciele ratusza wychodzili z założenia, że działalność bobrów nad Młynówką jest incydentalna. Z kolei dr Grzegorz Hebda z Instytutu Biologii Uniwersytetu Opolskiego wskazywał, że zwierzęta te mogą ścinać kolejne drzewa.
- To zwierzęta zainteresowane nadrzeczną bazą pokarmową, w postaci liściastych drzew i krzewów, jak będą mieć bogatą bazę pokarmową, a nie przepłoszy je stąd ruch i hałas, to mogą tu zostać na nieco dłużej - wskazywał.
Obecność bobrów w Młynówce nie była dla niego zaskoczeniem. Pomimo tego, że nie jest to zaciszna okolica.
- Bóbr jest na różnych ciekach wodnych, w tym i tak dużych jak Odra, i tak małych jak rowy odwadniające i zbiorniki wodne w granicach miasta już od dawna - mówił.
Bóbr w Młynówce ściął gałąź i odpłynął
W maju miasto zdecydowało się jednak na montaż specjalnych siatek ochronnych wokół drzew. Ale najwyraźniej nie odstraszyło to bobrów.
Mieliśmy okazję przekonać się o tym pod koniec września. Podczas wieczornego fotografowania okolic Młynówki zauważyliśmy, że taflę wody przecina jakiś duży kształt. Płynął od strony Mostu Groszowego w kierunku mostu na ul. Korfantego. Podążyliśmy za nim.
Bóbr kilkukrotnie podpływał do brzegu, po czym poruszał się dalej. Ostatecznie wylazł na wysokości niewielkiego tarasu na wysokości przystanku autobusowego przy ul. Piastowskiej. Wspiął się po skarpie i zaczął szarpać niewielkie drzewo. Oderwał jedną z gałęzi, po czym szedł z nią z powrotem do wody.
Byliśmy tuż obok niego, zupełnie nie przejmował się obecnością człowieka.
Trzymając kawałek drzewa w zębach, bóbr popłynął w górę Młynówki, pod mostem na ul. Korfantego oraz pod mostem kolejowym.
Drzewo ścięte przez bobry przy Moście Groszowym w lutym 2019 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?