Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie choroby, jedna operacja. Lekarze z USK w Opolu z rewolucyjną metodą leczenia

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
W 2021 r. okuliści z USK w Opolu wykonali niemal 1,1 tys. zabiegów usunięcia zaćmy, przyjęli ponad 13 tys. pacjentów w poradniach specjalistycznych, w tym niemal 3,5 tys. dzieci
W 2021 r. okuliści z USK w Opolu wykonali niemal 1,1 tys. zabiegów usunięcia zaćmy, przyjęli ponad 13 tys. pacjentów w poradniach specjalistycznych, w tym niemal 3,5 tys. dzieci USK Opole
Okuliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu przeprowadzili pierwsze w historii placówki zabiegi równoczesnej korekcji zaćmy i astygmatyzmu. - Komfort życia pacjentów poprawia się podwójnie - podkreślają lekarze.

Pierwsze takie zabiegi, refundowane przez NFZ, wykonano u kilku pacjentów w Opolu.

- Dotychczas pacjenci z astygmatyzmem, nawet po operacji zaćmy, wymagali nadal korekcji astygmatyzmu okularami. Stosowanie soczewek jednoogniskowych pozwalało nam bowiem na usunięcie zaćmy i równoczesną korekcję krótkowzroczności lub nadwzroczności, ale już nie astygmatyzmu. Dzięki zastosowaniu soczewki torycznej mamy możliwość regulacji tych dwóch wad jednocześnie - wyjaśnia dr n. med. Rafał Pławszewski, kierownik Oddziału Okulistyki USK w Opolu.

Dużo lepsze efekty zabiegu

Dr Łukasz Wylęgała, jeden z lekarzy asystujących przy tych zabiegach, dodaje, że korzystanie z nowoczesnych technologii pozwoliło na bardzo precyzyjne cyfrowe oznaczenie lokalizacji soczewki, co dało dużo lepsze efekty zabiegu niż przy tradycyjnym oznaczaniu ręcznym.

- System komputerowy uwzględnia m.in. układ naczyń spojówki, bierze więc poprawkę na to, że gałka oczna porusza się wraz ze zmianą pozycji ciała. Uwzględnia też astygmatyzm powstający podczas zabiegu usunięcia zaćmy - tłumaczy.

Zabieg usunięcia zaćmy z szczepieniem soczewki torycznej nie różni wiele się od tradycyjnego zabiegu. Na etapie przygotowania konieczne są m.in. dodatkowe badania biometryczne, żeby dobrać odpowiednią soczewkę.

- W przeciwieństwie do zaćmy, która jest chorobą wieku senioralnego, astygmatyzm jest wadą wrodzoną. Polega na tym, że soczewki w oku załamują światło w jednej osi inaczej niż w drugiej, co powoduje nieostre widzenie w każdej odległości. O ile nadwzroczność czy krótkowzroczność są wadami, które mogą się zmieniać w trakcie życia, o tyle astygmatyzm jest wadą stałą - wyjaśnia Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka szpitala.

Ponad tysiąc zabiegów rocznie

Korekcja astygmatyzmu w trakcie operacji usunięcia zaćmy finansowana jest przez NFZ od lipca 2019 r. Wg szacunków, astygmatyzm ma nawet ok. 30 proc. pacjentów, którzy wymagają operacji usunięcia zaćmy.

- Najlepszym rozwiązaniem dla obydwu tych wad wzroku jest wszczepienie soczewki torycznej. Opolskie jest wśród regionów, gdzie takich zabiegów wykonuje się niewiele. Chcemy to zmienić, upowszechniając je w uniwersyteckim szpitalu - podsumowuje dr Pławszewski.

W 2021 r. okuliści z USK w Opolu wykonali niemal 1,1 tys. zabiegów usunięcia zaćmy, przyjęli ponad 13 tys. pacjentów w poradniach specjalistycznych, w tym niemal 3,5 tys. dzieci, a na oddziale leczonych było ponad 2,7 tys. pacjentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwie choroby, jedna operacja. Lekarze z USK w Opolu z rewolucyjną metodą leczenia - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto