Z udziałem przedstawicieli rządu, polskich posłów, ambasador USA w Polsce, wojewody, samorządów, biskupa opolskiego, przedstawicieli inwestora i wykonawcy odbyła się we wtorek uroczystość pierwszej synchronizacji nowego bloku nr 6 w Elektrowni Opole z Krajowym Systemem Elektroenergetycznych.
- Zamiast 8 będziemy produkować 13,5 TWh energii elektrycznej rocznie. To jest bardzo dużo - mówił dziennikarzom Bernard Ptaszyńskim, dyrektor Elektrowni Opole. - Wyjaśnił, że inwestycja daje nie tylko bezpieczeństwo energetyczne dla kraju, ale też pewne miejsca pracy dla ponad 1100 pracowników. Rozbudowa wymusiła zwiększenie etatów o 200. - To procentowo niewiele, ale to efekt nowoczesnych technologii zastosowanych przy budowie nowych bloków.
Sławomir Żygowski, prezes zarządu GE Power w Polsce, podkreślał, że w tym projekcie zastosowano najnowsze i najlepsze dostępne na świecie rozwiązania dla technologii parowej opartej o spalanie węgla. - To pozwala uzyskać sprawność tego bloku na poziomie prawie 46 proc., to bardzo blisko rekordu, który wynosi ponad 47 proc. Emisję dwutlenku węgla udało nam się ograniczyć o jedną czwartą w porównaniu do działających obecnie w Polsce elektrowni - wyliczał prezes Żygowski.
Pytany o wydłużenie terminów realizacji prezes GE tłumaczył to nieprzewidzialnym zdarzeniami. - Kończymy w wyznaczonym na nowo czasie i jestem spokojny, że i w maju i na koniec września bloki 5 i 6 będą przejęte przez naszego klienta - zapowiedział.
Przypomnijmy, że w konsorcjum budowlanym razem z GE Power było też Rafako, Polimex-Mostostal i Mostostal Warszawa. W szczytowym momencie przy budowie nowych bloków pracowało 5,5 tys. osób. - Takie małe miasteczko, dla którego nie lada wyzwaniem było skoordynowanie pracy, i zapewnienie bezpieczeństwa - podkreślał Sławomir Żygowski.
Obecna na uroczystości ambasador USA w Polsce Gorgette Mosbacher gratulowała należącemu do Amerykanów koncernowi GE i właścicielowi elektrowni Polskiej Grupie Energetycznej udanej współpracy przy inwestycji, która zapewni energię elektryczną 4 milionom mieszkańców.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski przypomniał podczas uroczystości, że dyskusje nad zasadnością tej inwestycji i przygotowania trwały bardzo długo. - Zagrożenie blackoutem w 2015 r. pokazało, że systemowe elektrownie, które będą rezerowowały odnawialne źródła energii są w Polsce konieczne - mówił minister.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?