Przy stoliku w jednej z restauracji na terenie powiatu strzeleckiego, kobieta znalazła saszetkę z pieniędzmi. Przekazała ją pracownicy lokalu, która czekała aż właściciel wróci po zgubę. Kiedy tak się nie stało, postanowiła zawiadomić policję.
- Nasi ludzie sprawdzili zawartość saszetki - informuje podkomisarz Dariusz Świątczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - W środku znajdowała się gotówka w różnych walutach.
Po przeliczeniu, okazało się, że wartość znaleziska to ponad 120 tysięcy złotych. W saszetce było bowiem 30 tysięcy złotych i ponad 20 tysięcy euro.
- Nie było natomiast dokumentów, oprócz pieniędzy znajdowały się tylko paragony oraz odręcznie robione zapiski, które jednak w żaden sposób nie wskazywały, do kogo może należeć zguba - dodaje Dariusz Świątczak.
Funkcjonariusze zabezpieczyli saszetkę z zawartością. Ta następnie została przewieziona do komendy, gdzie oczekiwała na właściciela. Nie czekała długo.
Po kilku godzinach właściciel wrócił, najpierw do restauracji, a następnie, skierowany przez jej pracowników, do strzeleckiej komendy policji.
Funkcjonariusze wypytywali mężczyznę o szczegóły dotyczące miejsca i okoliczności jej pozostawienia, a także zawartości. Kiedy nie było już żadnych wątpliwości, że saszetka należy do niego, wróciła do jego rąk.
- Wyrazy uznania należą się paniom, które znalazły saszetkę i powiadomiły nas o tym - mówi Dariusz Świątczak. - Pamiętajmy bowiem, że przywłaszczenie cudzej rzeczy czy pieniędzy jest karalne i może mieć przykre konsekwencje. Oddanie ich właścicielowi jest naszym obowiązkiem - kończy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?