Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góry na wystawie w Galerii WuBePe. Jechać czy nie jechać w Tatry?

Małgorzata Kroczyńska
Jarek Majcher, inicjator wystawy i autor albumu „Tatry i Pieniny. Śladami pierwszych turystów i fotografów”.
Jarek Majcher, inicjator wystawy i autor albumu „Tatry i Pieniny. Śladami pierwszych turystów i fotografów”. Sławomir Mielnik
Dziś odpowiedź na to pytanie nie stwarza problemu. Ale na przełomie XIX /XX wieku nie była tak oczywista.

Wyjazd w nieznane Karpaty był sporym wyzwaniem. Co się tam znajdzie? Kogo tam spotkają? Czy damom i dżentelmenom z towarzystwa wypada tam jechać? Czy w górach czekają na nich godziwe rozrywki? Te i inne pytania zapewne zadawali sobie pierwsi turyści wybierający się w Tatry z Krakowa, Lwowa, Tarnowa czy Warszawy. Zakopane stało się modnym kurortem za sprawą naukowców, artystów, misjonarzy i miłośników Tatr.

Znane są nazwiska Tytusa Chałubińskiego, ks. Eugeniusza Janoty, Stanisława Witkiewicza, Mieczysława Karłowicza, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Mariusza Zaruskiego.

Za turystami wyruszyli w góry fotografowie, którzy wykonali pionierską pracę dokumentacyjną i artystyczną. Wielu z nich było absolwentami akademii sztuk pięknych. Zamiast płótna i farb wybrali najnowocześniejszą wtedy – choć niedoskonałą – technikę fotograficzną, by przedstawić szerokiej publiczności widoki Tatr i Pienin „zdjęte z natury”. Wśród najwybitniejszych dokumentalistów gór znaleźli się Walery Eljasz-Radzikowski, Mieczysław Karłowicz, Awit Szubert.

Utrwalone przez dawnych fotografów i spopularyzowane potem ujęcia gór można oglądać na wystawie „Tatry i Pieniny. Śladami pierwszych turystów i fotografów”. Wernisaż , który odbył się 6 lutego, zgromadził wielu znawców fotografii oraz miłośników gór. Jarek Majcher - fotografik, krajoznawca, członek Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, znawca gór, inicjator wystawy, a jednocześnie autor części prezentowanych na niej zdjęć, przybliżył historię turystyki górskiej oraz związanych z nią fotografii.

Wystawa to nie tylko piękne widoki, to możliwość poznania prac wybitnych fotografów oraz trudów, jakim musieli sprostać, by utrwalić widok. Tylko do końca lutego w Galerii WuBePe (ul. Piastowska 20) można porównać archiwalne zdjęcia ze współczesnymi ujęciami miejsc pięknych i magicznych.

Zobacz też: Opolskie Info [16.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto