Opolskie jest gościnne, a Opolanie otwarci. Potwierdził to piknik w Bierkowicach. Były na nim tłumy

Piknik został zorganizowany pod patronatem honorowym marszałka województwa opolskiego przez Centrum Integracji Cudzoziemców w Opolu, które działa w ramach Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

- Frekwencja jest znakomita w mojej ocenie. Odwiedziło nas chyba nawet więcej osób niż w ubiegłym roku – mówi Maciej Kalski, dyrektor WUP w Opolu. - Mam nadzieję, że każda z tych osób przybyła tu nie tylko po to, aby skorzystać z przygotowanych atrakcji, ale także chce pokazać, że jest osobą gościnną i otwartą, bo tacy z natury są Opolanie. Dlatego podczas tego wydarzenia akcentujemy otwarcie na inne kultury i inne osoby. Ale to także pretekst do tego, by miło spędzić czas razem.

Organizatorzy zadbali, by każdy w programie pikniku znalazł coś dla siebie. W tym celu przygotowali kilka stref: warsztatową, kulinarną, zabaw oraz artystyczną.

W strefie warsztatowej można było m.in. popróbować gry na bębnach, nauczyć się sztuki origami, haftowania, szydełkowania, malowania porcelany i kaligrafii japońskiej czy też pograć w gry planszowe z różnych stron świata.

W strefie kulinarnej serwowano specjały kuchni: azjatyckiej, indyjskiej, meksykańskiej, gruzińskiej, ukraińskiej i polskiej (w tym oczywiście śląskiej). Trzeba było stać w długiej kolejce, by popróbować sajgonek, pierogów, kurczaka po koreańsku czy innych pyszności.

Była bogata strefa animacji dla dzieci, a w niej gry, zabawy, konkursy, dmuchańce itp.

Na scenie występowały m.in. grupy: Ethnica-Art., Mażoretki Prószków, Zespół Pieśni i Tańca Opole, Yullia Psiuk, Studio Działań Kreatywnych w Opolu. A gwiazdą imprezy był Jędrzej Skiba z zespołem.

Stoiska partnerskie wystawiły: NFZ (był dentobus, możliwość zbadania cukru we krwi i wyrobienia karty Ekuz), Państwowa Inspekcja Pracy, Policja i Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

- Piknik Opolskie Gościnne, to wspaniała impreza organizowana po to, abyśmy mogli pokazać gościom i mieszkańcom, którzy pochodzą z różnych stron, to, co mamy najlepszego – mówiła wicemarszałek województwa Zuzanna Donath-Kasiura. - Ale także chcemy zaakcentować, że cieszymy się, iż są z nami. Chcemy, żeby czuli się tutaj jak w domu. Aby nie tylko dobrze tu mieszkali, ale także znaleźli dobrą pracę i aby w sposób ciekawy spędzali czas.

Centrum Integracji Cudzoziemców istnieje w Opolu już prawie 1,5 roku.

- Otworzyliśmy centrum 10 marca 2022 roku. Działa z projektu unijnego, więc każda osoba, która korzysta z usług centrum, musi dopełnić formalności. Takich formalności dopełniło do tej pory 1300 osób. Ale mamy mnóstwo telefonów, mnóstwo wizyt osobistych na chwilę, żeby zadać pytanie w bardzo różnych tematach. Na przykład: czy u was jest lekarz za darmo? Jak skierować dziecko do szkoły? Czy muszę mieć pesel? My tych informacji na co dzień udzielamy – relacjonuje Maciej Kalski. - Czasami też pomagamy pójść do jakiegoś innego urzędu, czy do innej instytucji publicznej, by załatwić realne potrzeby nowego mieszkańca naszego regionu. Biorąc to pod uwagę, mieliśmy na pewno grubo ponad 2 tysiące klientów.

Ogromną popularnością cieszą się organizowane przez CIC szkolenia językowe, w tym branżowe medyczne. Oprócz tego jest duże zainteresowanie wsparciem prawnym i psychologicznym oraz tłumaczeniami przysięgłymi.

- Od 1 października nowe otwarcie. Również rozszerzamy naszą działalność o rynek pracy – zapowiada dyrektor WUP. - Oprócz doradztwa zawodowego, będzie pośrednictwo pracy i szkolenia zawodowe dla osób spoza Unii Europejskiej. Oczywiście dla tych, którzy przebywają u nas legalnie, mają wszelkiego typu pozwolenia i formalności prawne dopełnione.