Przebudowa wiaduktu na Pasiece w Opolu. Mieszkańcy mają już powoli dość. Kiedy zakończenie prac?

Trwa przebudowa przejazdu pod linią kolejową na Pasiece w Opolu. Robotnicy obecnie m.in. poszerzają i pogłębiają prześwit pod wiaduktem na ul. Powstańców Śląskich.

Po zakończeniu prac przejazd pod nim ma odbywać się równocześnie w dwóch kierunkach, powstanie również chodnik. Przypomnijmy, że do tej pory ruch odbywał się tam wahadłowo, a piesi korzystali z wąziutkiego chodnika.

Prace prowadzone są również po obu stronach wiaduktu. Przebudowywane są sieci i instalacje, trwa budowa kanalizacji burzowej i przepompowni wody deszczowej.

W ramach inwestycji przebudowywane są też skrzyżowania ul. Powstańców Śląskich z ul. Jana Dobrego i 11 Listopada.

Wcześniej robotnicy zburzyli stare wiadukty kolejowe i w ich miejsce postawili nowe. Wylali też nowe przyczółki.

Zakończenie prac zaplanowane jest na koniec marca, ale widząc stan robót, trudno mieć wrażenie, że uda się go dotrzymać.

Z takiego obrotu sprawy niezadowoleni są mieszkańcy Pasieki. Od kilku tygodni zamknięte jest bowiem skrzyżowanie ul. Powstańców Śląskich z Jana Dobrego, zmieniono organizację ruchu na Pasiece, od kilku tygodni nie ma natomiast możliwości przejścia pod wiaduktem na drugą stronę linii kolejowej.

- Tutaj mieszka sporo ludzi starszych i musimy nadrabiać sporo drogi pod mostem kolejowym na Odrze. Gdyby chociaż, tak jak kiedyś, była kładka pod mostem nad Młynówką, która umożliwiała przejście pod torami, ale i ją zlikwidowano - denerwuje się Anna Łakomy, która zadzwoniła w tej sprawie do nto.

Choć podczas budowy nowych mostów nad Młynówką, PKP Polskie Lnie kolejowe odtworzyły kładkę pod mostem od strony Pasieki, to jest ona przeznaczona wyłącznie do celów technicznych i nie będzie udostępniona pieszym.

Miasto chciało na własny koszt wykonać kładkę pod mostem na Młynówce i udostępnić ją ludziom, jednak warunki jakie dał właściciel mostu, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe to uniemożliwiły.

- Kolej chciała odsunięcia kładki od przyczółków mostu tak, żeby zapewnić do nich swobodny dostęp - wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Opolu. - Jednak warunki, jakie nam postawiono powodowały, że w zasadzie kładka musiałaby być na środku Młynówki, co jest absurdalne. Stąd odstąpiliśmy od jej wykonania.

Dlatego do czasu zakończenia robót pod wiaduktem na Powstańców Śląskich, osoby chcące przejść pod torami, zarówno od strony ul. Jana Dobrego, jak i 11 Listopada, nadal będą musiały nadrabiać drogi pod mostem nad Odrą.